wtorek, 10 stycznia 2012

Sutaszowy wąż

Kolejny kamień który kupiłam
i który czekał bardzo długo na zrobienie z niego "czegoś"
a ponieważ był nieregularny i posiadał różne wcięcia i wygięcia
musiałam poszukać nowej techniki
co bym mogła ładnie połączyć go z sutaszem
Najciekawsze jest to że użyłam tego co miałam w domu z bardzo dawnych zapasów (kiedyś sama sobie robiłam sznury koraliczków) i nie bardzo wierzyłam w to że się uda coś z tego zrobić
w dodatku nie przepadam za zielonym

ale tego snejka się nie pozbędę ;)

a tak ewoluował


ostatnia fotkę robiła sobie sama ;) stąd ta dziwna perspektywa

muszę jeszcze raz przeszyć pozawijane ciało by się nie odkształcało pod wpływem własnego ciężaru

4 komentarze:

  1. PIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Kurcze, kobieto, jestes genialna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne!! Kapitalnie to wygląda, napatrzyć się nie mogę.. SUPER!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję i jak miło że mnie odwiedziłaś :)

    OdpowiedzUsuń