i który czekał bardzo długo na zrobienie z niego "czegoś"
a ponieważ był nieregularny i posiadał różne wcięcia i wygięcia
musiałam poszukać nowej techniki
co bym mogła ładnie połączyć go z sutaszem
Najciekawsze jest to że użyłam tego co miałam w domu z bardzo dawnych zapasów (kiedyś sama sobie robiłam sznury koraliczków) i nie bardzo wierzyłam w to że się uda coś z tego zrobić
w dodatku nie przepadam za zielonym
ale tego snejka się nie pozbędę ;)
a tak ewoluował
ostatnia fotkę robiła sobie sama ;) stąd ta dziwna perspektywa
muszę jeszcze raz przeszyć pozawijane ciało by się nie odkształcało pod wpływem własnego ciężaru
PIĘKNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKurcze, kobieto, jestes genialna!!!!
Ale cudo!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne!! Kapitalnie to wygląda, napatrzyć się nie mogę.. SUPER!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję i jak miło że mnie odwiedziłaś :)
OdpowiedzUsuń