Już po świętach w swoim domku
i mogę pokazać małe podarki które sama zrobiłam bo osoby obdarowane już je mają :)
moja prawie "paczłorkowa" sowa
której imię od wigilii to "Klementyna"
i ręcznie malowana od środka bombeczka dla "prawie dorosłego" chrześniaka z ulubioną postacią z kreskówki
a taki mały podarek zrobiłam dla dziadków oczywiście motyw jest z obu stron :)
Sowa jest przeurocza :-)
OdpowiedzUsuńW sam raz do przytulania.
Sowa jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńdla mnie też sowa to nr 1 znaczy nie jestem odosobniona:)
OdpowiedzUsuńSowa jest obłędna!
OdpowiedzUsuńsowa miazdzy :)))))robotkowych pomyslow jak najwiecej w 2013 roku
OdpowiedzUsuńPrezenty super, The Simpsons powalające:)
OdpowiedzUsuń